Piątkowski jest piłkarzem Red Bulla Salzburg, do którego trafił 1,5 roku temu z Rakowa. Kontuzja kostki znacznie wyhamowała karierę bardzo utalentowanego obrońcy. Do tego stopnia, że po jej wyleczeniu, często nie miał miejsca w kadrze meczowej „Byków”. Od kilku tygodni mówiło się, że niespełna 23-letni obrońca może zmienić otoczenie. Padały nazwy angielskiego Leicester, Feyenoordu Rotterdam i Gentu. Możliwość zmiany klubu jest coraz bardziej realna. Piłkarza brakowało w kadrze na mecz towarzyski z Bayernem w ostatni piątek. Nie znalazł się w kadrze na przedsezonowe zgrupowanie RB Salzburg. - Nieobecny jest również Kamil Piątkowski. Jest w trakcie rozmów kontraktowych z zagranicznym klubem i czeka na potencjalny ruch – poinformował Salzburg na koncie Twitterowym.
Według dziennika „Salzburger Nachtrichten” tym klubem jest Leicester City, aktualnie 15. zespół Premier League. „Lisy” od dłuższego czasu rozglądają się za środkowym obrońca. Jakiś czas temu mówił się, że są zainteresowani innym reprezentantem Polski, Jakubem Kiwiorem. Wydaje się, że ze względów finansowych bardziej byłoby ich stać na Piątkowskiego. Można przypuszczać, że Salzburg będzie żądał ok. 5 mln euro, a więc zbliżonej kwoty do tej, za jaką został kupiony przed 1,5 roku z Rakowa. Piątkowski rozegrał 20 oficjalnych meczów o punkty w barwach „Byków”.