Po takich meczach można się bawić! Polacy na wyjeździe rozbili Armenię aż 6:1, ale o hucznym świętowaniu nie było mowy, bo już w niedzielę czeka ich kluczowe w tych eliminacjach starcie z Czarnogórą, które zadecyduje o tym, czy pojadą na mundial. Mimo to w czwartek mieli powody do radości i jak nietrudno się domyślić humory im zdecydowanie dopisywały. Co można było szczególnie zauważyć śledząc konta naszych zawodników w mediach społecznościowych.
Większość z nich w sieci pochwaliła się zdjęciem zrobionym w szatni. A to robi prawdziwą furorę! Biało-czerwoni pięknie cieszą się ze zwycięstwa, ale najbardziej uwagę internautów przykuli Robert Lewandowski i Kamil Glik.
Kapitan reprezentacji do zdjęcia pozował bez koszulki i znów pokazał, że ma budowę prawdziwego herosa i gladiatora. A kibice szczególną uwagę zwrócili na jego napięty biceps, który musiał zrobić wrażenie! Takiej muskulatury nie powstydziliby się zawodnicy sportów walki... Na fotografii nie gorzej wypadł jednak obrońca AS Monaco. A właściwie to on skradł show "Lewemu". Widać bowiem, że najwyraźniej zapomniał... podciągnąć spodenki! "Glikson" sprawia wrażenie, jakby ktoś zaprosił go do zdjęcia podczas korzystania z toalety. I jak widać ten mocno się spieszył przed obiektyw, bo nie pamiętał o odpowiedniej prezentacji...
Polska!Proud!
Post udostępniony przez Robert Lewandowski (@_rl9) 5 Paź, 2017 o 11:10 PDT
Biało-czerwony walec rozjechał Armenię