Cała reprezentacja Polski wypadła przeciwko Czechom blado, ale Cash nie miał nawet szansy, żeby zrehabilitować się po fatalnym zachowaniu, które przyczyniło się do utraty drugiej bramki w 3. minucie meczu. Niewiele później 25-latek doznał kontuzji i już w 9. minucie został zmieniony przez Roberta Gumnego. Tak szybka zmiana nie przekonała wszystkich, a między innymi Tomasz Hajto zarzucał prawemu obrońcy, że udawał uraz. Teraz popularny "Gianni" może zapaść się pod ziemię, ponieważ okazało się, że Cash będzie pauzował przez kilka tygodni.
Koszmar Matty'ego Casha. Potwierdził się czarny scenariusz
Piłkarz Aston Villi opuścił zgrupowanie reprezentacji już po powrocie z Pragi. Wówczas zdiagnozowano naciągnięcie mięśnia łydki, ale badania przeprowadzone w klubie przyniosły gorsze wieści. Jak poinformował Jarosław Koliński z "Przeglądu Sportowego", lekarze Aston Villi ocenili, że powrót na boisko zajmie Cashowi nie mniej niż 3-4 tygodnie. Oznacza to, że opuści on ważne ligowe mecze tuż po tym, jak wrócił do pierwszego składu zespołu z Birmingham.
W tym czasie Aston Villa zmierzy się w lidze z Chelsea, Leicester City i Nottingham Forest. Jeszcze niedawno Cash miał spore problemy z zyskaniem uznania trenera, ale ostatnio Unai Emery chętnie z niego korzystał. Teraz reprezentant Polski z przymusu opuści kilka spotkań, a po powrocie ponownie będzie musiał walczyć o miejsce w składzie. W kadrze w meczu z Albanią zastąpi go jeden z dwójki Robert Gumny - Przemysław Frankowski.