Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, reprezentacja Polski

i

Autor: Tomasz Radzik Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik

Lewandowski i Milik bez gola od setek minut. A rewelacyjny Piątek grzeje ławę

2018-11-16 10:46

Nie milkną echa czwartkowego, przegranego przez reprezentację Polski, spotkania z Czechami. Poza porażką i słabą grą martwić może też dyspozycja naszych dwóch snajperów - Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika - którzy zacięli się na dobre i od dawna nie strzelili gola dla biało-czerwonych. Sęk w tym, że to właśnie oni grali w Gdańsku, a lider klasyfikacji strzelców Serie A, Krzysztof Piątek, całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych...

Towarzyski mecz z Czechami był kolejnym bardzo słabym występem reprezentacji Polski pod wodzą Jerzego Brzęczka. Za kadencji nowego selekcjonera biało-czerwoni jeszcze nie wygrali (dwa remisy i trzy porażki), ale poza wynikami i fatalną grą martwi też co innego. A mianowicie skuteczność naszych napastników.

Jeszcze za czasów Adama Nawałki Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik stanowili o sile naszej ofensywy. Gdy ten drugi miał kontuzję, ciężar strzelania goli na swoje barki brał kapitan. Ale w czwartek obaj znów zawiedli. "Lewy" miał nawet stuprocentową sytuację, ale stojąc kilka metrów przed pustą bramką nie trafił w piłkę. Jego młodszy kolega na boisku pojawił się w drugie połowie, jednak nie pokazał nic, z czego można go będzie zapamiętać.

Zapaść obydwu napastników trwa w najlepsze. Zawodnik Bayernu Monachium na gola w reprezentacji czeka... od pięciu miesięcy i towarzyskiego spotkania z Litwą. W tym czasie zagrał siedem meczów i w żadnym nie wpisał się na listę strzelców, a łącznie bez bramki pozostaje przez 642 minuty! Rozaczarowujące są też jego statystyki dotyczące strzałów. Z oddanych w ciągu tych spotkań czternastu uderzeń celnych było zaledwie pięć!

Milik też ma spory problem, bo jego niemoc trwa aż czternaście miesięcy! On ostatniego gola w narodowych barwach strzelił we wrześniu 2017 roku w spotkaniu el. MŚ 2018 z Kazachstanem. W jego przypadku tych minut jest jednak mniej, niż u Lewandowskiego, bo później pauzował ze względu na kontuzję kolana. Ostatecznie na liczniku widnieje obecnie liczba 496 minut bez bramki.

Ale to oni obaj, a nie lider klasyfikacji strzelców - Krzysztof Piątek - zagrali w czwartek z Czechami. Napastnik Genoi cały mecz spędził na ławce rezerwowych, a Jerzy Brzęczek nie wpuścił go na boisko nawet mimo to, że pozostały mu trzy zmiany, których ostatecznie nie wykorzystał. Czy we wtorek przeciwko Portugalii wreszcie zagra?

Najnowsze