Łukasz Teodorczyk najprawdopodobniej zostanie królem strzelców belgijskiej Jupiler League i nic dziwnego, że Anderlecht chce zatrzymać go w swoim składzie. Polski snajper został wypożyczony z Dynama Kijów i od tamtej pory doskonale spisuje się w Belgii. Drużyna z Brukseli zapłaciła wtedy milion euro.
Wypożyczenie "Teo" okazało się strzałem w dziesiątkę! Polak zdobył w lidze już 20 bramek, a jego Anderlecht pozostaje liderem ligi belgijskiej. W czwartek zarząd klubu zdecydował o wykupieniu Teodorczyka za 4,5 mln euro - klauzulę przewidzianą w umowie. Nowy kontrakt piłkarza obowiązuje do 2020 roku.
Nikt nie wie, jakie losy czekają polskiego snajpera. Być może belgijski klub postanowi zarobić na Polaku i sprzedać go za spore pieniądze? W trakcie sezonu 2016/17 wartość Teodorczyka kilkukrotnie wzrosła i wielu menedżerów z pewnością marzy o usługach napastnika. Według niemieckiego portalu transfermarkt.de reprezentant Polski wart jest aż 12,5 mln euro.
Good news ! Lukasz Teodorczyk just signed his contract ! More info soon on https://t.co/lUkR6v36ND ! #RSCA #COYM pic.twitter.com/Ocr8nvbXbd
— RSC Anderlecht (@rscanderlecht) 30 marca 2017