Maciej Szczęsny

i

Autor: Eastnews Maciej Szczęsny

Maciej Szczęsny: Wenger spieprzył sprawę, to przez niego Wojtek nie ma formy

2013-03-20 20:21

Wojciech Szczęsny nie zaliczy sezonu 2012/2013 do specjalnie udanych. W Arsenalu Londyn stracił miejsce w składzie na rzecz Łukasza Fabiańskiego, a z reprezentacyjnej bramki wygryzie go prawdopodobnie Artur Boruc. Ojciec piłkarza, Maciej, obwinia za taki stan rzeczy trenera "Kanonierów", który ma być głównym sprawcą pogarszającej się w ostatnich miesiącach formy Szczęsnego juniora.

- Wojtek jest w znacznie słabszej dyspozycji niż rok temu, ale nie bez przyczyny. Miał dwie ciężkie kontuzje. Z jedną w kwietniu i w maju grał. Niepotrzebnie uległ namowom doświadczonego trenera - tłumaczy na łamach "Przeglądu Sportowego" Maciej Szczęsny.

- Moim zdaniem, bardzo dużo spieprzył pan Wenger. Dzisiejsza forma Wojtka jest skutkiem tego, że przez dwa miesiące grał z ciężką kontuzją i że w sierpniu miał uraz śródstopia. Chłopak od roku nie trenuje regularnie na pełnych obrotach. Wenger już zaczął szukać kozła ofiarnego i zrobił z niego Wojtka - dodaje były golkiper m.in. Legii, Polonii czy Widzewa.

Ojciec golkipera Arsenalu nie ma też żadnych wątpliwości co do tego, kto powinien bronić dostępu do bramki reprezentacji Polski w eliminacyjnych meczach z Ukrainą i San Marino.

- W dwóch najbliższych spotkaniach powinien bronić Artur Boruc. Jest w świetnej formie psychicznej i fizycznej. Wojtek ostatniego okresu nie może zaliczyć do udanych - mówi Szczęsny senior.

Najnowsze