Po raz pierwszy w nowym sezonie piłkarskim do gry wkroczą drużyny narodowe. W najbliższym tygodniu ruszą rozgrywki Ligi Narodów, a biało-czerwoni będą rywalizować w najwyższej dywizji. Celem podopiecznych Michała Probierza jest utrzymanie się w elicie, a wydaje się, że głównym rywalem w walce o utrzymanie będzie reprezentacja Szkocji. To właśnie tym meczem polska kadra zainauguruje nowy sezon Ligi Narodów. Biało-czerwoni na Wyspach Brytyjskich zagrają w czwartkowy wieczór, a trzy dni później udadzą się na południe Europy, a konkretnie do Chorwacji.
Borek wprost o powołaniach Probierza
Wydaje się, że celem minimum dla reprezentacji Polski powinno być zdobycie trzech punktów w rywalizacji ze Szkocją. Gdyby podopiecznym Probierza udało się wygrać we czwartek, zrobili by ogromny krok w kierunku utrzymania. Niedawno poznaliśmy listę powołanych zawodników na dwa najbliższe spotkania. Wśród nich znalazł się Jakub Moder. Kłopot jednak w tym, że pomocnik w ogóle nie pojawia się na boisku i jest pomijany przez trenera Brighton and Hove Albion. Dlatego Mateusz Borek uważa, że Moder powołania dostać nie powinien.
Mocna opinia Borka o Moderze
W programie "Kanału Sportowego" dziennikarz jasno wyraził swoje zdanie o powołaniu dla Modera. - Nie rozumiem powołania dla Modera. Nie rozumiem, dla mnie to jest pomoc piłkarzowi w znalezieniu klubu. Tak jak jestem w fanklubie "Jakub Moder", tak wydaje mi się, że nie oczarował nas, a nawet zawiódł na mistrzostwach Europy. Po mistrzostwach Europy nie zagrał minuty - powiedział dziennikarz. Ostatnim meczem, jaki rozegrał Moder, było starcie Polska - Francja na mistrzostwach Europy w Niemczech.
Listen on Spreaker.