Maxi Oyedele

i

Autor: Cyfrasport Maxi Oyedele

#POLPOR

Maxi Oyedele – rodzice. Tak wychowywał się reprezentant Polski. Ojciec gwiazdora Legii ujawnił prawdę o dzieciństwie piłkarza

2024-10-12 7:30

O Maxim Oyedele głośno było już ponad dwa lata temu. Zadebiutował w młodzieżówce, później rozwijał się w młodzieżowych drużynach Manchesteru United. Latem zrobiło się jeszcze głośniej, bowiem przeprowadził się do Polski. W barwach Legii zaliczył prawie 200 minut w ekstraklasie, zagrał też dobry mecz z Betisem w Lidze Konferencji. Możliwe, że już w sobotę zadebiutuje w kadrze. Młody piłkarz świadomie wybrał grę dla Polski, okazuje się, że to duża zasługa jego ojca.

QUIZ: Rozpoznasz polskich piłkarzy? Lewandowskiego zna każdy, a resztę? 15/20 to absolutne minimum
Pytanie 1 z 20
Zaczniemy podobnie jak w piłce. Bramkarz na zdjęciu to...
Wojciech Szczęsny

Maxi Oyedele w listopadzie skończy 20 lat. Urodził się w Manchesterze jako syn Polki i Nigeryjczyka. Mógł grać w angielskiej, polskiej, ale również nigeryjskiej kadrze. Jak można przeczytać w artykule TVP Sport - Oyedele regularnie odwiedzał babcię, która mieszka pod Zieloną Górą. Stąd podstawowy język polski, którym się posługuje, który można było usłyszeć w rozmowie z Polsatem Sport po meczu z Betisem Sevilla.

W marcu 2022 roku Oyedele zadebiutował w reprezentacji Polski do lat 18. Zespół prowadzony przez Marcina Brosza zremisował z młodzieżówką ze Szwajcarii 2:2. Harmonijny rozwój w Manchesterze i w młodzieżówce nikogo nie dziwiły. Zaskoczył wielu transfer do Legii Warszawa. Oyedele zaliczył udany – wspomniany – mecz z Betisem (lekko ponad 80 minut) i dwa spotkania w ekstraklasie: z Górnikiem Zabrze i Jagiellonią Białystok. Tak szybka reakcja selekcjonera Michała Probierza i powołanie do dorosłej reprezentacji było zaskoczeniem. Jeszcze większą niespodzianką może być sobotni debiut w meczu z Portugalią. Serwis meczyki.pl donosi nawet, że Oyedele z Portugalczykami może wystąpić jako zawodnik podstawowego składu.

Gry z orłem na piersi by nie było, gdyby ojciec mocniej namawiał go na grę w reprezentacji Nigerii. Ayo Oyedele w rozmowie z TVP Sport powiedział jednak tak: – Myślę, że bliżej mu jest do Polski niż do Nigerii, z której pochodzę i której barwy także mógłby reprezentować. W Afryce był tylko raz w życiu, a u was jest dość często – ponad dziesięć razy przyleciałem tu wraz z nim. Chociaż wychował się w Anglii, w Polsce zawsze czuł się dobrze. to jego drugi dom. Zna kulturę i język.

PZPN obserwował go na długo przed debiutem w juniorskiej reprezentacji. Mówi się, że od samego początku był nastawiony na grę w polskiej kadrze, nikt zaś nie potwierdził oficjalnego zainteresowania ze strony nigeryjskiej. Anglicy mogli nie zdążyć zawiesić na nim oka, mając do wyboru bardzo dużo utalentowanej młodzieży. – Gdy miał szesnaście lat, odezwał się do niego skaut PZPN w Wielkiej Brytanii, Przemysław Soczyński. Syn od razu się zainteresował grą w reprezentacji Polski i zarejestrowaliśmy go w bazie – wyznał w rozmowie z TVP Sport Oyedele senior, który ma więc spory udział w tym, że Maxi Oyedele jest dziś w Polsce i może niedługo stać się reprezentantem Polski.

Futbologia Szczęsny
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze