We Francji trwa żałoba narodowa. W sobotę oraz w niedzielę na terenie całego kraju nie odbędą się żadne wydarzenia sportowe. Wszystko to z powodu śmierci przynajmniej 120 osób w piątkowych zamachach, kolejnych 100 rannych i kilkunastu milionów przerażonych widmem nadchodzącego terroryzmu. Nic dziwnego. Napastnicy zaatakowali w najmniej spodziewanym momencie. Podczas piłkarskiego święta na Stade de France. Podczas starcia Francji z Niemcami.
Mecz Anglia - Francja dojdzie do skutku!
Mimo to starcie Anglii z Francją na Wembley dojdzie do skutku. Zaledwie cztery dni po tragicznych wydarzeniach. Piłkarze nie dostaną wolnego, a zostaną wręcz zmuszeni by zagrać w Londynie. Z odwiecznym rywalem, w meczu, podczas których w przeszłości atmosfera na trybunach daleka była od idealnych.
Nasuwa nam się wiele epitetów na temat tej decyzji. Ale zostajemy przy jednej. Kolejny raz kontrakty reklamowe okazały się ważniejsze, niż tragedia tysięcy francuskich obywateli.