Reprezentacja Polski i Polski Związek Piłki Nożnej nie mają za sobą najlepszej passy. Wokół drużyny narodowej atmosfera jest tragiczna. Biało-czerwoni przegrali niedawno z Mołdawią, a w ostatnim meczu na Stadionie Narodowym męczyli się z Wyspami Owczymi. Po dwóch bramkach Roberta Lewandowskiego udało się triumfować i awansować na trzecie miejsce w grupie, ale niesmak pozostał.
Podopieczni Fernando Santosa grali bez jakiegokolwiek pomysłu i strzelili dwa gole dopiero w samej końcówce spotkania, w tym jednego z rzutu karnego. Tuż przed meczem Polska – Albania w polskich mediach pojawiły się kolejne plotki wokół drużyny narodowej. Tym razem dotyczyły Roberta Lewandowskiego.
Przyłapaliśmy Cezarego Kuleszę na lotnisku. PZPN podjął ważną decyzję, wszystko widać jak na dłoni
Lewandowski nie zapłacił za kolację na mundialu? Ostra reakcja menedżera
Dziennikarz „Przeglądu Sportowego” Piotr Wołosik poinformował w swoim artykule, że w środowisku krąży plotka dotycząca „afery kolacyjnej” na mistrzostwach świata w Katarze.
- Usłyszałem plotkę. Albo i nie plotkę. Mundial w Katarze. Dzień po meczu z Meksykiem. Robert Lewandowski zaprasza reprezentantów Polski na kolację w słynnej restauracji Nusr-et. Jego PR-owcy przekonują, że kapitan robi atmosferę, w końcu zaprosił zespół na steki solone przez tego sławnego czy też niesławnego Salt Bae. Pojawiły się zdjęcia, atmosfera przednia, narracja poszła w świat, a na koniec przyszła faktura na PZPN. Chyba trochę brak klasy, prawda? – napisał.
Na odpowiedź nie trzeba było czekać zbyt długo. Ostro do sprawy odniósł się Tomasz Zawiślak, bliski przyjaciel i menedżer Roberta Lewandowskiego.
- Ja też słyszałem plotkę, albo i nie plotkę, że PZPN rozpowszechnia takie bzdury, aby uderzyć w Roberta i to w przed dzień najważniejszego meczu eliminacji. Co za przypadek. Jak to z plotkami bywa, często niewiele mają one wspólnego z prawdą. Fakty są takie, że za kolację zapłacił prywatnie Robert, który żadnego zwrotu od PZPN nigdy nie oczekiwał i nie dostał. Insynuowanie, że Robert wystawił za to fakturę dla PZPN jest kłamstwem – powiedział na łamach Meczyki.pl.