Michał Probierz tłumaczy się z kompromitującej wpadki ze Świderskim w meczu Portugalia - Polska. Tak mówił o potwornej wtopie

Portugalia – Polska: Kompromitująca wpadka ze Świderskim

Nie tak miało wyglądać spotkanie Biało-czerwonych w Porto. Polska przegrała z Portugalią 1:5, mimo świetnego występu w pierwszej połowie. Podopieczni Michała Probierza po pierwszym straconym golu nie mieli już nic do powiedzenia na boisku. Nie to było jednak najgorsze. Sieć obiegły dramatyczne wpadki, które wydarzyły się w trakcie spotkania. W drugiej połowie na boisku miał pojawić się Karol Świderski.

Problemem okazał się… brak zgłoszenia piłkarza do meczowego protokołu. Przy linii bocznej doszło do ogromnego zamieszania. Wszystko wskazuje na ogromne niedopatrzenie sztabu Michała Probierza. Świderski złapał się tylko za głowę i wrócił na ławkę rezerwowych.

Po zakończeniu spotkania w strefie medialnej pojawił się Michał Probierz, który wytłumaczył całą sytuację.

- Jeżeli jest taka sytuacja, trzeba umieć przeprosić. Nie będę zrzucał na kogoś odpowiedzialności albo przed nią uciekał. Trzeba przyjąć to, co się stało. Takie jest życie – powiedział selekcjoner reprezentacji.

Portugalia - Polska 5:1 (0:0)

Bramki: Leao (59'), Ronaldo (72', 87'), Fernandes (80'), Neto (83'), Marczuk (89')

Kartki: żółte: Neves, Fernandes, Ronaldo, Bułka, Tavares

Portugalia: Costa - Dalot, Silva, Veiga, Mendes (Tavares 90') - Silva (Samu Costa 76'), Neves (Vitinha 46'), Fernandes - Neto (Trincao 84'), Ronaldo, Leao (Felix 84')

Polska: Bułka - Piątkowski, Bednarek (Walukiewicz 46'), Kiwior - Bereszyński (Kamiński 32'), Bogusz (Marczuk 46'), Romanczuk, Zieliński, Zalewski - Piątek, Urbański