Biało-Czerwoni jako ostatni dorwali bilet na zbliżające się Euro 2024. Przepustkę do grupy D zapewniła kadrze wygrana w Cardiff z Walią - dopiero po serii rzutów karnych. Polacy pierwszy mecz w turnieju zagrają 16 czerwca w Hamburgu, pierwszy przeciwnikiem piłkarzy Michała Probierza będzie reprezentacja Holandii. Następnie Polacy zmierzą się z Austrią (21 czerwca w Berlinie) i Francją (25 czerwca w Dortmundzie).
ZOBACZ: Wielka chwila dla Sebastiana Szymańskiego. Należą się gratulacje, można otwierać szampany
Selekcjoner Michał Probierz (wraz z delegacją) w zeszłym tygodniu wizytował Poczdam i Bremę w celu wybrania miejsca na zgrupowania kadry podczas Euro, padło jednak na Hannover. Szef kadry po kilku dniach znów ruszył za zachodnią granicę, tym razem w Dusseldorfie jest na specjalnych warsztatach UEFA.
Podczas spotkania ma zostać, przez większość selekcjonerów, zaproponowany wariant kadr z 26 piłkarzami. Był on stosowany podczas "pandemicznego" Euro 2020, a także przy ostatnim mundialu w Katarze. UEFA chciała powrotu do 23 piłkarzy w składach, czemu wyraźny sprzeciw dało kilku selekcjonerów, w tym szef holenderskiej kadry Ronald Koeman.