Nie żyje Stanisław Tym. Miał 87 lat
Polskie media obiegła bardzo smutna wiadomość. Zmarł Stanisław Tym, znakomity aktor, satyryk i scenarzysta. Miał 87 lat. O jego śmierci poinformowała redakcja magazynu „Polityka”. Wszyscy doskonale znają jego role m.in. z filmów „Rejs” czy „Miś”. Stanisław Tym był wielokrotnie nagradzany za swoją działalność artystyczną.
Przez lata był dyrektorem czołowych teatrów w Polsce. Zajmował się także dziennikarstwem – jego felietony publikowane były m.in. w tygodniu „Wprost”, dzienniku „Rzeczpospolitej” czy w „Polityce”.
Stanisław Tym o futbolu. Nie znał prawie nikogo
Niemal każdy w Polsce jest wielkim fanem i znawcą piłki nożnej. Bez wątpienia to sport narodowy, ale Stanisław Tym nie ukrywał, że futbol nie bardzo go interesował. W rozmowie z „Playboyem” przyznawał, że nie zna zbyt wielu piłkarzy. Jedyne nazwisko, które kojarzył lata temu to Euzebiusz Smolarek. Dlaczego? - Bo kibicowałem ojcu – powiedział wprost.
Stanisław Tym nie ukrywał, że na trybunach stadionów pojawił się zaledwie kilkukrotnie.
- Szaleństwu (Euro 2012 – dop. red.) na pewno nie ulegnę i meczów nie będę oglądał. Może gdyby Polska miała zdobyć mistrzostwo Europy. Ale to się nie zdarzy. Piłką nożną raczej się nie interesuję. Na stadionie na meczu byłem może pięć razy w życiu. W telewizji, owszem, zdarza mi się oglądać finał Ligi Mistrzów albo mecz Barcelony z Realem. To są, przyznaję, emocjonujące widowiska. Nasze mecze ligowe nie posadzą mnie przed ekranem – dodał w „Gazecie Wyborczej”.