Kibice reprezentacji Polski, którzy śledzą profil Zbigniewa Bońka na Twitterze doskonale wiedzą, że były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, a obecnie wiceprezydent UEFA lubi dzielić się swoimi kolejnymi przemyśleniami, nawet jeśli nie dotyczą ona świata piłki nożnej, a nawet sportu. Jego wypowiedzi często spotykają się z wieloma komentarzami internautów, którzy nie podzielają jego zdania i nie inaczej było tym razem, kiedy Zbigniew Boniek zdecydował się zabrać głos tuż po tym, jak media obiegła informacja o domniemanej śmierci Mino Raioli.
Znów oberwało się Bońkowi na Twitterze. Były prezes PZPN podzielił się niefortunnym wpisem i wywołał lawinę
Kiedy tylko pojawiły się informacje o tym, że agent piłkarski miał umrzeć, kolejne największe redakcje sportowe w Europie oraz profile klubów piłkarskich postanowiły złożyć kondolencje rodzinie - jak się okazało o przedwcześnie, bowiem Raiola nie umarł. W tym czasie Zbigniew Boniek postanowił skupić się nie na samej śmierci menadżera, a na jego pracy oraz tym, co pozostawił. -Smierć Mino spowoduje wojnę na rynku menadżerskim… - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek czym wywołał prawdziwą lawinę.
Zbigniew Boniek oberwał na Twitterze! Wszystko przez jeden niefortunny wpis o Raioli. Ruszyła lawina
Internauci nie byli bowiem przekonani, że to odpowiedni czas na to, aby dzielić się takimi spostrzeżeniami zaledwie chwilę po opublikowanej informacji co do śmierci agenta piłkarskiego. - Nie wiem, czy to odpowiedni moment na tego typu tweety… - napisał jeden z użytkowników Twittera zwracając uwagę Bońkowi. - ten gość nigdy nie wie co napisać.. - dodał kolejny z internautów pod wpisem byłego prezesa PZPN.