Reprezentacja Polski, Euro 2016

i

Autor: East News

Niespokojny lot reprezentacji Polski. Samolot musiał lądować awaryjnie

2016-06-22 13:04

Reprezentacja Polski po wygranej 1:0 z Ukrainą w Marsylii wracała do swojej bazy w La Baule w szampańskich nastrojach. Radość trwała dopóki nie okazało się, że samolot z biało-czerwonymi na pokładzie musi lądować awaryjnie w Rennes. Powodem była mgła na lotnisku, do którego pierwotnie zmierzała maszyna.

Po meczu z Ukrainą Polacy wiedzieli, że w nocy nie będą spać zbyt długo. Bynajmniej nie z powodu emocji związanych ze spotkaniem. Planowany powrót do hotelu w La Baule przewidziany był na 1:30 w nocy. Okazało się, że biało-czerwoni w swojej bazie na Euro 2016 zjawią się znacznie później. Z powodu mgły na lotnisku w St. Nazaire, miejscowości tuż obok La Baule, zespół Adama Nawałki musiał wylądować w Rennes. Stamtąd do hotelu naszej drużyny narodowej jest już 120 kilometrów, a podróż autokarem trwa około 2 godziny. Fani i dziennikarze czekający na drugą ekipę grupy C musieli więc w środku nocy uzbroić się w cierpliwość. Tak długa podróż oznacza, że reprezentanci Polski prawdopodobnie w środę nie będą normalnie trenować.

 

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze