Końcówka rundy była bardzo udana dla Łęgowskiego po słabszym jej początku. Wychodził regularnie w podstawowym składzie Pogoni, a dobrą grę potwierdził liczbami. W ostatnich czterech meczach strzelił 2 gole i zaliczył asystę, a cały sezon zakończył z bilansem 3+3. Po ostatnim meczu sezonu mówił o odpoczynku i planach na wakacje.
Skrócone wakacje
- Mam zabukowane wakacje, gdzieś się wybieramy. Ale będę reagował na bieżąco, zobaczymy co się wydarzy – mówił po meczu z Radomiakiem Łęgowski. Wiadomo, że będzie musiał nieco zmienić plany, a na pewno skrócić wypoczynek. Zgrupowanie kadry ma się rozpocząć najpóźniej 12 czerwca, ale to nie powinno zmartwić Łęgowskiego, bo grę w reprezentacji traktuje bardzo poważnie.
- Mam z tyłu głowy kadrę, ale nie chcę za dużo myśleć, bo to może przeszkodzić w moim codziennym rozwoju. Powiedziałem sobie, że ubiegłoroczne zgrupowanie i mecz z Holandią nie mogą być moimi jedynymi. Jestem w stanie sprostać wymogom reprezentacji - mówił 20-letni Łęgowski w rozmowie z "Super Expressem" na początku maja.
Najmłodszy w kadrze Santosa
Kilkuminutowy debiut w reprezentacji zaliczył we wrześniu ubiegłego roku, przeciwko Holandii w Lidze Narodów na Stadionie Narodowym. - Najwięcej z tamtego zgrupowania zostało w mojej głowie. Pobyt na nim pozwolił mi przeskoczyć pewną barierę pod względem mentalnym i psychicznym. W następnych meczach łatwiej było mi podejmować decyzje w trudnych sytuacjach boiskowych. Skoro byłem na zgrupowaniu najważniejszej drużyny w Polsce, to wszystko jest możliwe w mojej grze i rozwoju – mówił Łęgowski, który jest najmłodszym piłkarzem powołanym przez Fernando Santosa na mecze z Niemcami i Mołdawią