Lewy obrońca biało-czerwonych i Legii Warszawa był zdenerwowany porażką na Stadionie Narodowym ze Szkocją 0:1, czemu dał wyraz przed kamerami TVP. - Jesteśmy źli na siebie, bo powinniśmy ten mecz wygrać - mówił.
Polska - Szkocja. Łukasz Piszczek: Celowniki były źle ustawione
- Graliśmy nieźle z tyłu no i znowu ten jeden błąd, który kosztował nas bramkę - analizował Brzyski. - To boli, bo dzisiaj naprawdę wyszliśmy skoncentrowani z założeniem, żeby nie stracić bramki. W pierwszej połowie mieliśmy kilka okazji do strzelenia gola i powinniśmy je wykorzystać.
- Szkoci raczej nie osiągnęli żadnej psychologicznej przewagi. Dzisiaj po prostu byli o ten jeden strzał lepsi - zakończył Brzyski.