- Niestety Szkoci ustawili się na swojej połowie i czekali na konty - powiedział Piszczek na antenie TVP. - Stworzyli dwie sytuacje i strzelili jedną bramkę. My mielismy tych sytuacji zdecydowanie więcej, ale bramki dla nas nie padały. Sam też miałem okazje, ale celowniki nie były dzisiaj dobrze ustawione i przegraliśmy.
Przeczytaj: Polska - Litwa U21. Gładkie zwycięstwo biało-czerwonych
Piszczek wrócił po długiej przerwie do reprezentacji, ale w tej zabrakło jego kolegów klubowych, Jakuba Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. Obrońca Borussii Dortmund nie uważa jednak, że ich brak wpłynął znacząco na wynik. - Tego co nam brakowało to bramki. W miarę nieźle staliliśmy z tyłu, ale raz daliśmy się zaskoczyć - powiedział Piszczek.
- To był mecz towarzyski - dodał. - Wiadomo, że w meczu eliminacyjnym będziemy musieli zagrać dużo lepiej. Do meczu o punkty jescze kilka miesięcy. To dobrze.