Mateusz Klich

i

Autor: Cyfra Sport Mateusz Klich

Polski piłkarz rozłożył wszystkich na łopatki. Odpowiedź, po której nie powstrzymacie śmiechu, prawdziwy hit

2022-03-30 7:45

Czesław Michniewicz wyjściowym składem na mecz ze Szwecją zaskoczył wielu ekspertów. Najważniejsze, że selekcjoner miał rację i wszyscy piłkarze spisali się wręcz znakomicie. Na duże słowa pochwały zasługuje również Sebastian Szymański, który po wielu miesiącach przerwy wrócił do kadry. Po spotkaniu pojawiło się mnóstwo pytań, jak skrzydłowy mógł nie występować za czasów Paulo Sousy. Odpowiedź Mateusza Klicha stała się hitem.

Czesław Michniewicz powołał kilku zawodników, którzy za czasów Paulo Sousy na dłuższy czas wypadli z reprezentacyjnego obiegu. Podczas pracy Portugalczyka najbardziej zadziwiało to, że w jego drużynie nie ma miejsca dla Sebastiana Szymańskiego. Choć początkowo skrzydłowy był powoływany, potem na dobre został skreślony.

Gdy Lewandowski usłyszał to pytanie o Sousie, nie mógł wytrzymać. Tę reakcję widziało wielu, nic się nie ukryło

Klich rozłożył wszystkich na łopatki. Takiej odpowiedzi się nie spodziewali

Było to o tyle zaskakujące, że zawodnik występujący na co dzień w lidze rosyjskiej spisywał się naprawdę dobrze. W barwach Dynama Moskwa notował kolejne asysty, strzelał bramki oraz zdobywał nagrody dla najlepszego piłkarza kolejki, czy też miesiąca, a mimo tego Sousa pozostawał niewzruszony. Szymański musiał czekać na zmianę selekcjonera.

Grzegorz Krychowiak po wygranym barażu ze Szwecją. "Najważniejsze, że zespół nie wyszedł na miękkich nogach"

Po tym, jak kadrę objął Czesław Michniewicz, zawodnik drużyny z Moskwy od razu otrzymał powołanie. Szkoleniowiec Szymańskiego doskonale znał z młodzieżowej reprezentacji i wiedział, na co stać 22-latka. Ten swoje umiejętności potwierdził w rywalizacji ze Szwecją na Stadionie Śląskim. Szymański był jednym z lepszych zawodników na murawie.

Sonda
Czy Polska odniesie sukceś na MŚ Katar 2022?

Reakcja Mateusza Klicha rozbawiła wiele osób

Skrzydłowy rozegrał pełne 90 minut, a po spotkaniu nie brakowało komplementów pod jego adresem. Nie zabrakło również pytań, jak to możliwe, że wcześniej Szymański nie był powoływany. - Nie potrafię znaleźć defektu Sebastiana Szymańskiego, który wykluczał go w oczach Paulo Sousy. Pomożecie? - napisał Tomasz Ćwiąkała na Twitterze.

Z "pomocą" przyszedł reprezentant Polski. Odpowiedź Mateusza Klicha rozbawiła wielu kibiców. - Jadł sernik z laktozą - napisał pomocnik, a jego wpis polubiło kilka tysięcy osób. Może to jedynie świadczyć o braku jakichkolwiek racjonalnych argumentów, jakimi kierował się Sousa, pomijając Szymańskiego w powołaniach.

Marcin Żewłakow po meczu Polska - Szwecja
Najnowsze