Kulesza chwalił się powołaniem nowej spółki. Teraz postawiono ją w stan likwidacji
W 2022 roku powstała spółka PZPN Invest, która miała zajmować się innowacjami oraz inwestowaniem w technologię i aby to osiągnąć, nawiązała współpracę z jednym z polskich instytutów badawczych. – Polski Związek Piłki Nożnej powinien rozwijać się na wielu płaszczyznach. Aby było to możliwe, chcemy połączyć świat futbolu, biznesu i nauki. W tym celu powołaliśmy spółkę PZPN Invest, która ma pozyskiwać środki finansowe na prowadzenie inwestycji w technologie i innowacje. Bardzo cieszy nas nawiązanie współpracy z Państwowym Instytutem Badawczym NASK. Razem możemy zdziałać naprawdę wiele – zapowiadał w 2022 roku Cezary Kulesza. Niestety, z wielkich planów niewiele udało się zrealizować i jak podaje Wirtualna Polska, spółka właśnie została postawiona w stan likwidacji.
Wiadome jest, że spółka mająca zajmować się rozwojem technologii może mieć problem, by od początku przynosić pozytywne wyniki finansowe. Były dyrektor PIB NASK, Wojciech Pawlak, który podpisywał z PZPN umowę o współpracy w 2022 roku, twierdzi, że ze strony polskiego związku piłkarskiego zabrakło zabezpieczenia odpowiedniego finansowania dla nowej spółki. – "PR-owo zaczęliśmy współpracę bardzo obiecująco. Ale jeśli PZPN uruchomił spółkę, która miała inwestować w nowe technologie, to powinien jej zapewnić kapitał na rozwój. Bez tego trudno odnieść sukces w branży startupów – mówi Pawlak, którego cytuje Wirtualna Polska.
Jak przekazał Szymon Jadczak, jedno to straty netto, ale druga to niezwykle niski przychód spółki w 2023 roku, który wyniósł dokładnie... 3,98 złotego! – W 2021 r. zanotowała 200 tys. zł, w 2022 r. 20 tys. zł, a w 2023 r. 49 tys. zł straty netto. W raporcie za ten ostatni rok znajdujemy ciekawostkę. W rubryce "przychody operacyjne" znajdujemy kwotę 3,98 zł – pisze Jadczak. Okazuje się, że władze spółki nie chciały w żaden sposób skomentować tej sytuacji. – Chcieliśmy dowiedzieć się, w jaki sposób generuje się roczny przychód w wysokości niespełna 4 złotych? Ale wiceprezes Michał Żukowski odesłał nas w tej kwestii do prezesa Wojciecha Strzałkowskiego, a ten stwierdził, że nasze pytanie "brzmi raczej ironicznie i nie będę na nie odpowiadał". Gdy zapewniliśmy, że pytamy serio, już się nie odezwał – czytamy na WP SportoweFakty. Jak się okazuje, w połowie września spółka PZPN Invest została postawiona w stan likwidacji.