Mecz Polska – Szwecja na Stadionie Śląskim był popisem w wykonaniu polskich piłkarzy. Na pochwały zasługuje zarówno trener, który przygotował skład i taktykę na ten mecz, jak i piłkarze, którzy świetnie wywiązali się ze swoich ról. Ostatecznie Biało-Czerwoni pokonali Szwecję 2:0 i awansowali na mistrzostwa świata, które odbędą się w grudniu tego roku w Katarze. Okazuje się jednak, że PZPN poniesie w związku z tym meczem dodatkowe koszty. Piłkarska centrala została bowiem ukarana przez FIFA za szereg naruszeń, którym nie udało się zapobiec. W oficjalnym komunikacie światowej federacji poinformowano, że PZPN będzie musiał zapłacić 17 tys. franków szwajcarskich kary.
Zwrot akcji w sprawie Lewandowskiego. Ważne słowa dyrektora Barcelony! Co z transferem?
PZPN musi zapłacić karę. Znamy przyczyny
Część fanów może nawet mieć problem ze zorientowaniem się, za co PZPN został w ogóle ukarany. Takich problemów, jak na przykład z kibicami Albanii w Tiranie, nie było. Nie oznacza to jednak, że nie pojawiły się pewne zagrożenia dla bezpieczeństwa, co FIFA skrzętnie odnotowała. Jak się okazuje PZPN został ukarany za kilka niedociągnięć.
Zbigniew Boniek nie gryzł się w język. Te słowa musiały paść! Bezlitośnie odgryzł się hejterom
FIFA wyliczyła polskiemu związkowi złamanie następujących zasad bezpieczeństwa: „Wtargnięcie kibiców na boisko, odpalenie rac, zablokowanie przejść na schodach oraz niewłaściwa organizacja spotkania” wymienia FIFA w oficjalnym dokumencie. Wtargnięcie kibiców na murawę mogło zostać niezauważone przez widzów przed telewizorami, bowiem stało się to już po zakończeniu spotkania, gdy piłkarze i fani świętowali awans na mundial, więc nie zakłóciło to przebiegu samego meczu.