Przemysław Frankowski w pierwszych miesiącach sezonu 2022/2023 był podstawowym graczem Lens, ale trudno było mówić o zachwycie. To zmieniło się w styczniu, gdy zdobył dwie pierwsze bramki w obecnych rozgrywkach, które przyczyniły się do zdobycia ważnych punktów oraz rozegrał pełne 90 minut w każdym z czterech styczniowych meczów. Jedną z bramek zdobył nawet przeciwko wspomnianemu PSG, z którym RC Lens wygrało 3:1. I choć nie ma dużej szansy na dogonienie paryżan w lidze, to zdobycie kompletu punktów na najgroźniejszym rywalu robi wrażenie. Nic dziwnego, że Frankowski został właśnie nominowany do nagrody piłkarza miesiąca w Ligue 1, o czym zapomnieć mogą takie gwiazdy jak Leo Messi czy Kylian Mbappe.
Polak doceniony, a może być jeszcze lepiej
Frankowski walkę o tytuł piłkarza miesiąca stoczy z dwoma innymi zawodnikami – Alexisem Sanchezem z Olympique Marsylia oraz Wissamem Ben Yedderem z AS Monaco. Jak widać, wśród nominowanych zabrakło jakiegokolwiek zawodnika PSG, która jest naszpikowane gwiazdami.
W ostatnim czasie Lens obniżyło jednak nieco loty. Po wygranej z Auxerre w 19. kolejce drużyna Frankowskiego miała już tylko 3 punkty straty do PSG. Niestety, pod koniec stycznia zanotowali remis z Troyes, następnie, już w lutym, przegrali z Nice i znów zremisowali, tym razem z Brest. To sprawiło, że PSG ma nad Lens już 8 punktów przewagi, a na drugie miejsce wskoczył Olympique Marsylia (oba kluby mają po 46 punktów). W kolejnym meczu, 12 lutego, drużyna Frankowskiego zmierzy się z Olympique Lyon.
Listen on Spreaker.