Polak zaliczył asystę przy ustalającym końcowy wynik trafieniu Serdana Dursura w 85 minucie. Reprezentant Biało-Czerwonych posłał precyzyjne podanie z rzutu wolnego, prosto na głowę swego kolegi klubowego. Była to dziesiąta asysta Szymańskiego w rozgrywkach ligowych (ma też na koncie dziewięć goli).
Reprezentant Polski przerwał milczenie po długiej przerwie
Nasz zawodnik przerwał w ten sposób swoiste „milczenie” na boiskach tureckich, trwające od 14 stycznia. To właśnie wtedy, w starciu z Ganziatep FK, zaliczył asystę przy jedynym golu spotkania, którego strzelił Irfan Can Kahveci. Na własne trafienie w lidze polski pomocnik czeka zaś od 10 stycznia, kiedy pokonał bramkarza Konyasporu
Ozdobą środowego meczu był gol Dušana Tadicia, który z połowy boiska przelobował bramkarza z Adany.
Sebastian Szymański trafi na trybuny
Szymański środowy mecz skończył nie tylko z asystą, ale i z żółtą kartką. Wielce ważącą, bo oznaczającą konieczność pauzy w najbliższym starciu ligowym. Mecz Fenerbahce z zespołem Fatih Karagümrük zaplanowano na 14 kwietnia, a Polak obejrzy go z trybun.
Gorący tydzień Fenerbahce
Będzie mieć jednak okazję do utrzymania rytmu meczowego. Już w najbliższą niedzielę, 7 kwietnia (o 20.30) Fener zmierzy się bowiem z Galatą w starciu o Superpuchar Turcji. Natomiast 11 kwietnia, w ćwierćfinale Ligi Konferencji, w Pireusie zespół ze Stambułu zmierzy się z miejscowym Olympiakosem. Oba starcia to mecze o wyjątkowej wadze i temperaturze. Pierwsze – ze względów derbowych, drugie – z racji politycznych i wojskowych zawirowań turecko-greckich.