Lądowanie helikoptera o godzinie 14. wzbudziło ogromne poruszenie wśród kibiców, którzy w długi weekend ruszyli do hotelu Arłamów, by spotkać piłkarzy. Jednak ze śmigłowca nie wysiedli kolejni zawodnicy, a współpracownicy Lewandowskiego – Tomasz Zawiślak i Jerzy Kopiec. Podjechali meleksem do hotelu i spędzili w nim około 2 godziny, po czym odlecieli.
Można się domyślić, że spotkanie Lewandowskiego z agentami dotyczyło spraw transferowych. Wprawdzie Lewandowski zarzeka się, że podczas zgrupowania kadry myśli tylko o mundialu, ale wygląda na to, że cały czas trwają prace nad transferem. W kuluarach hotelu Arłamów mówi się, że najbliższe dni mogą okazać się kluczowe w kontekście zmiany klubu. Możliwe kierunki? Według niemieckich mediów wciąż jest to Real, a także PSG oraz Chelsea Londyn.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu