Robert Lewandowski z pewnością miał wielki talent, ale nie osiągnąłby tyle, gdyby nie wielkie poświęcenie i mnóstwo pracy, jakie włożył w swoją karierę. I nie można tutaj też bagatelizować wpływu jego żony Anny. Ta bowiem od dawna dba o jego dietę i zapewne w dużej mierze właśnie jej kapitan reprezentacji Polski zawdzięcza swoją formę fizyczną.
Sama trenerka fitness chętnie zajmuje się odpowiednim odżywianiem i założyła nawet własny biznes - "Foods by Ann". Produkty sygnowane jej nazwiskiem są zdrowe i ekologiczne oraz mają popularyzować wśród ludzi zdrowy tryb życia. Robert też chętnie korzysta z oferty i czasem dostaje od żony różne smakołyki.
I tak było też tym razem! "Lewy" dostał od Ani loda, a ona zrobiła mu zdjęcie i pochwaliła się nim na Instagramie. Zaskakiwać może jednak smak, bo ten jest... porzeczkowo-buraczany! Czyli dość niespotykany. Piłkarzowi najwyraźniej jednak przypadł do gustu, bo wyglądał na zachwyconego.
WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin