W rozmowie z Polsatem Sport kapitan reprezentacji Polski jasno stwierdził, że jego zdaniem piłkarze z reprezentacji Adama Nawałki nie powinni występować podczas Euro U-21. Przypomnijmy, że takie prawo przysługuje czwórce piłkarzy: Arkadiuszowi Milikowi, Piotrowi Zielińskiemu, Karolowi Linnetemu i Bartoszowi Kapustce.
- Dziwię się, że piłkarz, który znajduje się w reprezentacji A, jest brany pod uwagę w kontekście tych mistrzostw – wyznał „Lewy”. - Nic nam nie da, jeśli ci zawodnicy zablokują miejsce innym, pokażą się z dobrej, lub co gorsza słabszej strony. Moim zdaniem nie powinni być brani pod uwagę w kontekście Euro U-21. To moje zdanie, ale też rozmawiałem z chłopakami. Mistrzostwa Europy U-21 to miejsce dla kolejnych zawodników, mniej znanych. Oni będą mogli się tam pokazać i być może wkrótce pojawią się w pierwszej reprezentacji - wyjaśnił napastnik Bayernu.
Według PZPN całej czwórce zależy, by wystąpić w czerwcowym turnieju. Przeszkodą może być także potrzeba otrzymania zgody od klubów. Mistrzostwa Europy U-21 nie są rozgrywane w oficjalnym terminie FIFA, więc żadna z drużyn nie musi wydać pozwolenia na udział swojego piłkarza w takiej imprezie.