W 2023 roku reprezentacja Polski miała częściej trudne okresy niż te, w których mogli się cieszyć z osiąganych wyników. "Biało-Czerwoni" tuż po mistrzostwach świata stracili trenera (kontrakt z Czesławem Michniewiczem nie został przedłużony), a następca - Fernando Santos, mający na swoim koncie wiele osiągnięć nie zapisał się wielkimi literami w historii polskiej piłki. PZPN przed decydującymi meczami w fazie grupowej eliminacji mistrzostw Europy do wyboru dwóch szkoleniowców, Michała Probierza oraz Marka Papszuna. Ostatecznie został ogłoszony ten pierwszy. 51-latek nie awansował bezpośrednio na imprezę w Niemczech, ale ostatecznie Polska zajęła trzecią pozycję i powalczy w barażach o bilet na Euro 2024. Rywalami reprezentacji Polski będzie Estonia, a w decydującym meczu o awans ze zwycięzcą z pary Walia/Finlandia.
Robert Lewandowski wskazał ważny szczegół w reprezentacji Polski! 35-latek nie ma co do tego wątpliwości
Lewandowski w rozmowie z "TVP Sport" wypowiedział się na temat zbliżających się baraży, a także wskazał czego brakuje aktualnie w kadrze. - Gdy mieliśmy dobre wyniki, mieliśmy czterech kapitanów. W bramce Wojtek Szczęsny, w obronie Kamil Glik, w pomocy Grzesiek Krychowiak i ja w ofensywie. Gdy ich nie ma, to ktoś musi to przejąć. Opaska daje większą rolę, ale na boisku jest nas jedenastu i każda linia potrzebuje niepisanego kapitana. Jedna osoba nie może załatwić wszystkiego. Kapitan też musi słuchać drużyny. Mogę chcieć podjąć decyzję, ale jeśli inaczej myśli dziesięciu innych zawodników, muszę ich posłuchać - rozpoczął piłkarz Barcelony.
"Lewy" wskazał, kto ma na tyle doświadczenia, aby przejąć rolę kapitana w linii pomocy. - "Grosiu" wygląda bardzo dobrze, przede wszystkim fizycznie. Wiadomo, że Ekstraklasa jest mniej wymagająca. Ale jeśli jesteś postacią, która gra, strzela gole, asystuje i wybijasz się ponad przeciętność, automatycznie powinieneś być w tej reprezentacji - podsumował 35-latek.