Trudno sobie wyobrazić, co by było, gdyby Robert Lewandowski (31 l.) nie grał w reprezentacji. Kapitan był w meczach z Austrią (1:0) i Łotwą (2:0) niezastąpiony. Harował dla drużyny, ale także sam strzelił gola. Pierwszego w kadrze od czerwca ubiegłego roku. Po rywalizacji na PGE Narodowym miał jednak zastrzeżenia do gry reprezentacji.
- Co jest do poprawy w grze reprezentacji Polski? - Przede wszystkim to, jak utrzymujemy się przy piłce, jak rozgrywamy. Musimy szybciej grać piłką, musimy mieć pewne automatyzmy, które pozwolą nam grać w ciemno. Musimy samym przyjęciem i mową ciała pokazywać, że chcemy iść do przodu...
Całość wywiadu oraz rozmowy z innymi piłkarzami w Futbologii Przemka Ofiary. Zapraszamy do oglądania!