Robert Lewandowski to największa gwiazda reprezentacji Polski. Kibice nie wyobrażają sobie biało-czerwonej drużyny narodowej bez "Lewego" i nie ma w tym nic dziwnego. Zdarzały się bowiem mecze, w których napastnika Bayernu Monachium brakowało na boisku i postawa całej ekipy odczuwała to bardzo. Po raz pierwszy Lewandowski w kadrze zagrał 10 września 2008 roku. Od tego momentu zagrał 93 mecze z Orzełkiem na piersi, które okrasił 52 golami.
Okazuje się jednak, że są ludzie obrzydliwie atakujący piłkarza. W 2015 roku na Facebooku pojawił się fanpage "Robert Lewandowski - zbrodniarz narodowy". Znaleźliśmy na nim kilka obraźliwych postów, wymierzonych w kapitana reprezentacji. Na zdjęciu w tle ustawiono fotomontaż, przedstawiający "Lewego" w nazistowskim mundurze. Równie negatywne wrażenie robi wpis, napisany tuż po awansie Polski na MŚ 2018. "Gratuluję reprezentacji Podludzi doczołgania się do mistrzostw świata" - czytamy.
"Owa strona ma na celu otwieranie waszych powiek nieświadomości na prawdę i zło jakie się za nim kryje" - napisano w opisie fanpage'a, będącym swojego rodzaju wizytówką całej strony. Do tej pory Facebook nie zajął się sprawą, a profil "Robert Lewandowski - zbrodniarz narodowy" ma ponad 600 polubień.
Wyniki na żywo - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin