Smuda stwierdził nawet, że przy takim tempie rozwoju Tytoń niedługo prześcignie gwiazdy z Anglii - Tomasza Kuszczaka (28 l.) z Manchesteru United i Łukasza Fabiańskiego (25 l.) z Arsenalu.
U reprezentacyjnego debiutanta selekcjonerowi imponuje przede wszystkim zwinność i znakomite warunki fizyczne oraz luz i swoboda. Choć Tytoń dopiero rozpoczyna reprezentacyjną karierę, to już pozwala sobie na żarty. Wczoraj biegał po boisku z... piłką schowaną pod bluzą, czym wprawił w dobry nastrój trenujących z nim kolegów.
Tytoń ma zresztą czas na żarty. Mimo znakomitego wrażenia, jakie wywarł na trenerze, podczas tego zgrupowania w kadrze już nie zagra.
Smuda wcześniej zadecydował, że piłkarzowi Rody przypadnie mecz z Finlandią. Jutro z Serbią zagra Łukasz Fabiański, a Hiszpanów spróbuje zatrzymać Tomasz Kuszczak.