Jacek Góralski, Sławomir Peszko

i

Autor: SEBASTIAN WIELECHOWSKI / SUPER EXPRESS , Piotr Grzybowski/Super Express Jacek Góralski, Sławomir Peszko

stanął za swoim piłkarzem

Sławomir Peszko stanął w obronie Jacka Góralskiego po skandalicznym nagraniu. Ciężko uwierzyć w te słowa

2024-05-21 14:08

Nagranie, jak Jacek Góralski świętuje awans Wieczystej Kraków do 2. ligi, obiegło błyskawicznie polski Internet. Zawodnik krakowskiego zespołu „zeruje” na nim butelkę wódki i co więcej, wideo zostało wrzucone do sieci przez samego zawodnika. Na byłego reprezentanta Polski spadła ogromna krytyka ze strony wielu fanów oraz dziennikarzy, ale Sławomir Peszko, trener zespołu Wieczystej, nie widzi w zachowaniu Góralskiego nic złego.

Góralski wywołał burzę, Peszko zabrał głos

Wieczysta Kraków osiągnęła kolejny cel na drodze do stania się liczącym klubem na polskiej scenie piłkarskiej. Po wielkich inwestycjach Wojciecha Kwietnia klub wspiął się w końcu na szczebel centralny i awansował właśnie do 2. ligi. W jego szeregach występują tacy piłkarze jak Thibault Moulin, Michał Pazdan czy właśnie Jacek Góralski, a trenerem jest Sławomir Peszko. Ale więcej niż o awansie mówi się o tym, co zrobił Góralski tuż po sukcesie drużyny.

Sławomir Peszko broni Roberta Lewandowskiego! "Nie chodzi o naszą przyjaźń"

Sławomir Peszko broni Jacka Góralskiego

Były reprezentant Polski, który trafił do Wieczystej Kraków z bundesligowego VfL Bochum, podczas celebracji w szatni „wyzerował” butelkę wódki, do tego produkowanej przez... trenera Wieczystej, Sławomira Peszkę. Co więcej, Góralski sam postanowił udostępnić wspomniany filmik w sieci, który błyskawicznie się rozprzestrzenił i wywołał masę kontrowersji wśród fanów, dziennikarzy i ekspertów, takich jak m.in. Bogusław Kaczmarek. Ale nie wiele wskazuje na to, by oprócz oburzenia miało spotkać Góralskiego więcej nieprzyjemności.

Sławomir Peszko postanowił bowiem wziąć w obronę swojego podopiecznego. – Nie szukałbym tutaj drugiego dna. Była to zwykła celebracja awansu. Nie będzie żadnej nagany ani reprymendy, bo to był czas wolny zawodnika, a każdy może robić w swoim życiu, co chce – powiedział Peszko w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Jednym z głównych zarzutów wobec Góralskiego, jako byłego reprezentanta Polski, jest to, że daje on zły przykład młodym piłkarzom. Peszko kompletnie się z tym nie zgadza. – W Polsce jest wiele osób, które dają zły przykład młodzieży, a Jacek jednak swoją postawą na boisku niejednokrotnie udowodnił, że można brać z niego przykład – ocenił trener Wieczystej Kraków. Porównał też tę sytuację do tej z Jackiem Grealishem, ale przyznał, że być może publikacja nagrania nie była najlepszym pomysłem. – Kiedy w ubiegłym roku po wygraniu Ligi Mistrzów wszędzie publikowane były filmiki, na których Jack Grealish pije alkohol, wszyscy się śmiali. A w Polsce, jak zrobi się coś takiego, to od razu jest nagonka. Może ten filmik nie do końca był potrzebny, ale może Jacek chciał się po prostu trochę popisać – dodał Peszko.

Najnowsze