Jan Tomaszewski niemal od samego początku był naczelnym krytykiem Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Wielokrotnie punktował błędy Portugalczyka i jego niepowodzenia, grzmiał po kolejnych niezrozumiałych decyzjach byłego selekcjonera i domagał się jego zwolnienia. Nic więc dziwnego, że odejście Paulo Sousy przyjął jako coś pozytywnego, mimo że stawia to polską drużynę w bardzo trudnej sytuacji. Jan Tomaszewski postanowił jeszcze raz ocenić jego niespełna roczną kadencję i nie gryzł się w język.
Jan Tomaszewski rozgromił pomysł Nawałki. Przypomniał kompromitację sprzed lat, kategoryczny zakaz
Zobacz, jak reprezentanci Polski powitali Nowy Rok! Więcej w galerii poniżej
Jan Tomaszewski przejechał się po Paulo Sousie. Okrutna ocena
W rozmowie LIVE Jan Tomaszewski ostro skomentował sam fakt, że Paulo Sousa „uciekł” z reprezentacji. – Ja nie powiem, że on zdeprecjonował nas, on zdeprecjonował siebie. Uciekł jak ten kapitan rozbitego włoskiego statku, który jako pierwszy opuścił pokład – stwierdził były golkiper kadry, nawiązując do wypadku wycieczkowca „Costa Concordia”. Mimo to Jan Tomaszewski uznał, że dla samej reprezentacji tak będzie lepiej! – To była najlepsza decyzja dla polskiej piłki – ocenił.
Tak Paulo Sousa oszukał polskiego piłkarza. Prawda wyszła na jaw, bulwersujące kulisy
Legendarny bramkarz polskiej reprezentacji nie omieszkał także krótko, acz dosadnie podsumować niemal roczną kadencję Sousy. Zdaniem Jana Tomaszewskiego, przyjście Portugalczyka wyrządziło kadrze ogromne szkody. – On przez ten rok zniszczył naszą reprezentacyjną piłkę. Zamiast iść do góry, myśmy po prostu byli chłopcami do bicia. Dwa mecze są tego dobitnym przykładem: Polska – Słowacja na Euro 2020 i Polska – Węgry w el. MŚ, przez który straciliśmy rozstawienie w barażach. Jeszcze raz powtarzam, żaden selekcjoner nie wyrządził takiej szkody polskiej piłce, jak Paulo Sousa – podkreślił Tomaszewski.