O takim występie w drużynie narodowej marzy każdy piłkarz. Kamil Grosicki w starciu z Finami błysnął skutecznością. W pierwszej połowie to był popis skrzydłowego West Bromwich. - Strzeliłem trzy gole i jestem z tego bardzo dumny - podkreślił z satysfakcją Grosicki. - Hat-tricka dedykuję żonie, bo obchodzimy dziewiątą rocznicę ślubu. To bardzo miły wieczór dla mnie i mojej żony – przyznał kadrowicz.
Są WŚCIEKLI na piłkarzy po meczu Polska - Finlandia: Nasze PONIŻENIE
Grosicki w spotkaniu z Finami pełnił rolę kapitana, z której wywiązał się znakomicie. - Cieszę się, że wygraliśmy w dobrym stylu – ocenił występ. - To wielki zaszczyt, że byłem kapitanem. Nie mogłem sobie wyobrazić piękniejszego wieczoru. Zawsze powtarzam, że mecz w reprezentacji, czy to towarzyski czy o punkty, to coś szczególnego. To zaszczyt reprezentować nasz kraj. Zawsze tak do tego podchodzę – zaznaczył Grosicki.
Córka Grosickiego SZALAŁA ze szczęścia. Takiej radości nikt nie mógł się spodziewać [WIDEO]