Ostatni test przed mundialem
Już w najbliższą środę (16.11) reprezentacja Polski w piłce nożnej – podczas meczu przeciwko Chile - miała pożegnać się z własnymi kibicami przed wylotem na mistrzostwa świata do Kataru. Już wiem, że ten scenariusz nie będzie miał miejsca. Wszystko z powodu usterki dachu na PGE Stadionie Narodowym. Mecz przeciwko Chilijczykom naturalnie się odbędzie, zmianie ulegnie jednak miejsce jego rozgrywania. Na ten moment najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada rozegranie tego spotkania na stadionie Legii Warszawa przy ul. Łazienkowskiej. Dzień później biało-czerwoni wylecą do Kataru, gdzie w fazie grupowej zagrają przeciwko Meksykowi (22.11), Arabii Saudyjskiej (26.11) oraz Argentynie (30.11).
Znamy szczegóły usterki na PGE Narodowym. Duży problem PZPN, zamieszanie przed Polska - Chile
Co z innymi imprezami?
PGE Stadion Narodowy z uwagi na wagę konstrukcyjną jednego ze stalowych łączników konstrukcji dachu został tymczasowo zamknięty. Choć nie wiadomo, jak długo potrwa taki stan rzeczy to nie ma wątpliwości, że oprócz meczu Polska – Chile odwołane mogą zostać także inne imprezy organizowane na tym obiekcie. Przede wszystkim chodzi tu o strefę kibica, która miała zostać zorganizowana podczas zbliżającego się mundialu. Usterka jest również fatalną informacją dla turystów odwiedzających Warszawę, zamknięcie stadionu naturalnie oznacza bowiem brak możliwości jego zwiedzania. Pod znakiem zapytania stanął też organizowany corocznie w okolicach zimowych ferii „Zimowy Narodowy”, co z pewnością stanowiłoby spore rozczarowanie dla rodziców oraz ich pociech. Wciąż jest to jednak odległa perspektywa i bardzo możliwe, że do tego czasu usterka zostanie usunięta, a PGE Stadion Narodowy zacznie na nowo funkcjonować tak jak dotychczas.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.