Arminia marzyła o przerwaniu złej passy 24 meczów bez zwycięstwa na wyjeździe w Bundeslidze. Miał jej w tym pomóc fakt, że w bramce Hannoveru musiał zagrać trzeci bramkarz, 21-letni debiutant Morten Jensen. - Ale spisał się nieźle, przy moim strzale z bliska nie miał szans - mówi "Super Expressowi" Wichniarek, który strzelił 10 z 15 bramek Arminii w rundzie jesiennej.
- Marzę o karpiu na świątecznym stole - mówi "Wichniar", który święta spędzi w rodzinnym Poznaniu. - Chciałbym nacieszyć się świętami w Polsce, bo w następnych latach nie będzie na to zbyt wiele czasu. Od następnego sezonu Bundesliga będzie wznawiała rozgrywki dwa tygodnie wcześniej.