Do tej pory takie sceny widzieliśmy z udziałem Leo Messiego czy Cristiano Ronaldo! Jednak Lewandowski wszedł ostatnio na taki poziom, że kibice uciekają z trybun na murawę i chcą robić sobie z nim selfie! Znalazł się taki śmiałek na meczu w Glasgow i choć napastnik biało-czerwonych nie był skory do pozowania, to może wysłać chłopakowi kartkę z podziękowaniami.
Zobacz: MEMY po meczu Szkocja - Polska. Lewandowski zamawia szkocką, Wawrzyniak bohaterem? [GALERIA]
Zamieszanie na murawie sprawiło, że ostatecznie sędzia spotkania musiał doliczyć aż cztery minuty! Wszyscy dokładnie pamiętamy, że druga bramka "Lewego" padła w ostatniej akcji meczu, więc spokojnie można zaryzykować tezę, że ten niesforny kibic załatwił Polakom jeden punkt. Oczywiście bramkę na 2:2 strzeliliśmy my, ale gdyby nie pogoń za selfie, zabrakłoby nam czasu.
Nie wiemy, kim dokładnie był ten młodzieniec, ale serdecznie mu dziękujemy!