Tomasz Kuszczak: Jestem zawiedziony postawą Fergusona - WYWIAD

2011-09-14 4:00

Jestem zły i zawiedziony tym, jak Alex Ferguson ze mną postępuje - mówi w szczerej rozmowie z "Super Expressem" Tomasz Kuszczak (29 l.), polski bramkarz Manchesteru United.

"Super Express": - Pod koniec ubiegłego sezonu zapowiadałeś, że odchodzisz z Manchesteru United, bo masz już dość bycia rezerwowym. Minęło kilka miesięcy, a ty wciąż jesteś w tym klubie. Co się dzieje?

Tomasz Kuszczak: - Zdania nie zmieniłem. Wiedziałem od jakiegoś czasu, że klub szuka nowego bramkarza i podjąłem decyzję o odejściu. Jednak mam jeszcze rok kontraktu w Manchesterze i nie wszystko zależy ode mnie. Miałem dużo ciekawych ofert, kluby kontaktowały się ze mną przed zakończeniem poprzedniego sezonu oraz w przerwie letniej. Ale zawsze problemem były duże pieniądze, które Manchester za mnie żądał (4 mln funtów - red.).

- Rozmawiałeś o tym z Aleksem Fergusonem?

- Tak. W styczniu będę mógł związać się z innym klubem jako wolny zawodnik, więc prosiłem Fergusona, żeby pozwolił mi odejść teraz za małą sumę zbliżoną do tej, której oczekiwał za innych zawodników, których sprzedał w ostatnim okienku transferowym. Jednak to nie poskutkowało.

- Nie tak to sobie wyobrażałem, jestem zły i zawiedziony tym, jak Ferguson ze mną postępuje. Przez 5 lat go nie zawiodłem, byłem zawsze gotowy do gry, zresztą on sam to potwierdzał i wiele obiecywał. Najgorsze jest to, że moja sytuacja jest niejasna, a jedyną osobą, która na tym traci, jestem ja sam. Z jednej strony mnie skreślono, z drugiej zaś ograniczono możliwość odejścia do innego klubu. Mam świadomość i jestem pewien, że Ferguson również ją ma, że ta sytuacja psuje mi karierę. A tak w ogóle to o tym wszystkim mógłbym napisać długą historię, być może przyjdzie na to czas.

- Czy to prawda, że na kilka godzin przed zamknięciem letniego okna transferowego miałeś ofertę z CSKA Moskwa?

- Miałem ofertę z CSKA i byłem gotów z niej skorzystać, bo to jeden z najlepszych klubów w Rosji, który regularnie gra w Lidze Mistrzów. Niestety, kolejny raz na drodze stanęły władze klubu, które odrzuciły możliwość wypożyczenia.

- A gdyby teraz Ferguson zaproponował nową umowę, to co robisz: podpisujesz czy odmawiasz?

- Mój czas w Manchesterze już minął. Gdybanie nie ma sensu. MU jest świetnym zespołem, przeżyłem tu piękne chwile i miałem okazję poznać wielu wspaniałych ludzi, trenować i grać z najlepszymi na świecie i zdobywać wiele trofeów. Jednak nie jest to jedyny zespół na świecie. Cała ta sytuacja mnie bardzo zmęczyła. Brakuje mi grania i wiem, że są inne zespoły, w których mogę z powodzeniem występować i przeżywać miłe chwile.

- Ferguson na ciebie nie stawia, ale zostałeś zgłoszony do Ligi Mistrzów. Jak to sobie tłumaczysz?

- Logikę tej decyzji zna tylko Ferguson. Przestałem sobie takie rzeczy tłumaczyć.

- Okno transferowe zamknięte. Zgodzisz się na wypożyczenie do Championship?

- Tęsknię za graniem w piłkę i jestem zdeterminowany, by wreszcie stanąć w bramce.

Najnowsze