"Poddam się wymierzonej karze. Nie czekając na uprawomocnienie się wyroku, podjąłem decyzję, że od dziś aż do odbycia kary nie będę uczestniczył w zgrupowaniach kadry narodowej, o czym poinformowałem już selekcjonera Franciszka Smudę. Jeżeli trener będzie mnie widział w składzie po okresie zawieszenia, to będę do jego dyspozycji" - ogłosił prawy pomocnik przygotowującej się do EURO 2012 reprezentacji.
Zgodnie z deklaracją piłkarz Borussii wróci do kadry dopiero w lutym, 4 miesiące przed mistrzostwami Europy. Smuda zapowiedział już jednak, że będzie przekonywał Piszczka do zmiany decyzji.