Łukasz Szukała, Artur Boruc

i

Autor: CYFRASPORT

Ukraina - Polska. Artur, broń w Charkowie jak w Anglii!

2013-10-09 9:00

Gdzieś w głowie każdego z nas siedzi niepowodzenie z wiosny, gdy przegraliśmy u siebie 1:3. Jednak trzeba patrzeć do przodu, skupić się na obecnym meczu. Musimy grać w piłkę i zrobić to na tyle dobrze, aby z Charkowa przywieźć trzy punkty - mówi bramkarz reprezentacji Polski Artur Boruc (33 l.) przed piątkowym wyjazdowym spotkaniem z Ukrainą w eliminacjach mistrzostw świata 2014.

Bramkarz polskiej kadry jest w znakomitej dyspozycji: w lidze angielskiej puścił tylko dwa gole. To najlepszy wynik w całej Premier League! Czyste konto zachował już w czterech meczach z rzędu. To dzięki jego wspaniałym interwencjom Southampton zajmuje w lidze angielskiej czwartą pozycję. Polak znalazł się w gronie nominowanych do miana najlepszego piłkarza września. Lepszy od gwiazdy "Świętych" okazał się jednak pomocnik Arsenalu Londyn Aaron Ramsey.

Przeczytaj także: Ukraina - Polska na żywo. Transmisja live w TV. Gdzie obejrzeć? Zapowiedź meczu

- Cieszę się z tej nominacji - przyznaje Boruc. - Przepracowałem solidnie ostatnie miesiące i teraz są efekty mojej pracy. Najważniejsze, aby obecna forma utrzymywała się przez jak najdłuższy okres. Jesteśmy na czwartym miejscu i oby to szło cały czas w tym samym kierunku - podkreśla as Southampton.

Po raz ostatni Boruc puścił gola w meczu reprezentacji Polski z San Marino. Pokonał go sprzedawca ceramiki Alessandro Della Valle (31 l.). To zdarzenie tak rozłościło naszego bramkarza, że ten błąd wytknął kolegom z kadry.

Zobacz koniecznie: Ukraina - Polska. Artur Boruc zawstydził napastników. Zobacz pięknego gola [WIDEO]

- Nie mam pojęcia, czy moje słowa wypowiedziane po tym spotkaniu trafiły do kolegów - zastanawia się. - Staram się być szczerą osobą. Mówię to, co myślę - przyznaje.

Bramkarz polskiej kadry jest optymistą przed wyjazdowymi meczami z Ukrainą i Anglią na finiszu walki o awans na mundial w Brazylii.

- Mecze reprezentacji są zawsze o coś - podkreśla Boruc. - Skupmy się na Ukrainie, bo to jest najważniejsze. Argumentów nam nie brakuje, mamy ich bardzo wiele. Uważam, że każdy piłkarz, który przyjechał na zgrupowanie w Warszawie, jest bardzo dobrym fachowcem. W końcu musimy udowodnić, że umiemy grać z tyłu. Mam nadzieję, że rozegramy dwa dobre mecze i przede wszystkim zdobędziemy w nich punkty. Bo wprawdzie nasz zespół jest młody, to jednak jest w nim potencjał - ocenia bramkarz reprezentacji Polski.

360 minut Boruca bez straty gola

15 września: Southampton - West Ham 0:0 (liga)

21 września: Liverpool - Southampton 0:1 (liga)

28 września: Southampton - Crystal Palace 2:0 (liga)

6 października: Southampton - Swansea 2:0 (liga)

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze