- Twierdzę, że się z tym urodziłem. Nie myślę, że można się tego nauczyć albo poprawić na treningu. W teorii nie da się przewidzieć, jak człowiek zareaguje w konkretnej sytuacji. Na boisku widzicie mnie takiego, jakim jestem. Tutaj nic nie jest udawane. Jestem tak pewny siebie, że będąc nastoletnim rezerwowym podczas rozmowy z trenerem zapytałem go, kiedy dostanę szansę w pierwszej jedenastce - powiedział Szczęsny w rozmowie ze "Sportem".
Przeczytaj koniecznie: Injac w pełni gotowy do gry
- Myślałem, że jestem wystarczająco dobry, by ją dostać. Jak szansa się pojawiła, to wiedziałem, że trzeba ją łapać - garściami. Teraz robię wszystko, by nie było to tymczasowe - zdradza fundamenty swojego sukcesu reprezentant Polski - dodał Szczęsny.
Wojciech Szczęsny: Twierdzę, że się z tym urodziłem
Bramkarz Arsenalu Londyn - Wojciech Szczęsny (21 l.) nie jest typem cichego i skromnego gracza. Pewny siebie i przebojowy golkiper tymi właśnie cechami zyskuje sobie fanów i uznanie samego Arsene'a Wengera (62 l.).