Czasami nad wyrost określa się niektóre mecze "najważniejszymi" dla danej drużyny, ale na pewno nie jest tak w kontekście marcowego starcia naszej kadry w Moskwie. Polacy w pierwszym z barażowych meczów zmierzą się z Rosją i będą chcieli zrobić wszystko, aby to nie był ostatni mecz o mundial w marcu. Nie ma jednak wątpliwości, że przed biało-czerwonymi trudne zadanie.
Ważna data dla reprezentacji. Michniewicz odkryje karty
Ogromną odpowiedzialność na swoje barki wziął przede wszystkim Czesław Michniewicz. Jego ocena pracy w roli selekcjonera zależeć będzie w dużej mierze od tego, co stanie się w Moskwie i ewentualnie w Chorzowie. Jeśli Polakom nie uda się awansować na mistrzostwa świata, jest niemal pewne, że szkoleniowiec będzie mocno krytykowany.
Na razie jednak Michniewicz musi się skupić na tym, co tu i teraz, a więc na doborze jak najlepszego składu. Selekcjoner w zasadzie od razu zaczął podróże po Europie i spotykał się z kolejnymi piłkarzami. Moment rozesłania powołań, będzie jednym z kluczowych w najbliższych miesiącach. TVP Sport podało, kiedy poznamy nazwiska powołanych zawodników.
Wtedy poznamy kadrę na baraże. Ważna data dla reprezentacji
Czesław Michniewicz kadrę na baraże ma ogłosić 7 marca. Wówczas możemy przygotować się na burzliwą dyskusję, jaka zazwyczaj toczy się w kontekście powołań. Wtedy także rozpocznie się ostatni etap przygotowań do rywalizacji z Rosją, który będzie niebywale napięty. Selekcjoner będzie musiał przekazać piłkarzom swoją myśl w bardzo krótkim czasie, bo zawodnicy na zgrupowaniu pojawią się w poniedziałek 21 marca, a mecz odbędzie się we czwartek 24 marca.
- Plan jest taki, aby środowy trening przeprowadzić w Polsce, a po południu polecieć do Rosji. Dzięki temu w środę będziemy mogli odbyć trening w pełnym tego słowa znaczeniu - zdradził rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski. Taki plan oznaczałby, że Polacy zrezygnują z treningu na boisku rywala, co akurat powinno być na plus dla naszej kadry.