Kamil Glik, Gianni Infantino

i

Autor: Cyfra Sport/AP Photo FIFA podjęła decyzję w sprawie Kamila Glika

Zapadła decyzja w sprawie bulwersujących oskarżeń dotyczących Glika. Mocne stanowisko, zero wątpliwości

2021-10-13 12:04

We wtorek wieczorem cała Polska przeżywała zwycięstwo piłkarskiej reprezentacji w Tiranie. Biało-czerwoni pokonali Albanię 1:0, dzięki czemu ich sytuacja w walce o awans do mistrzostw świata stała się dużo lepsza. Na dwa mecze przed końcem Polacy zajmują drugie miejsce w grupie I, które gwarantuje udział w barażach. Teoretycznie możliwa jest nawet bezpośrednia kwalifikacja do mundialu, bowiem do liderujących Anglików tracimy trzy punkty. Wrześniowe spotkanie z podopiecznymi Garetha Southgate’a na PGE Narodowym dostarczyło wielu emocji, a głównym tematem stało się zachowanie Kamila Glika. Anglicy oskarżali go o rasizm, a FIFA podjęła w tej sprawie oficjalną decyzję.

Polska na zakończenie wrześniowego zgrupowania odniosła cenny remis. W starciu z faworyzowanymi Anglikami podopieczni Paulo Sousy wywalczyli w doliczonym czasie gry punkt, który ucieszył cały kraj. Ten sukces został jednak przyćmiony przez aferę, jaka wybuchła w końcówce pierwszej połowy. Piłkarze obu drużyn byli zamieszani w ogromną kłótnię, a głównymi bohaterami tego zajścia byli Kamil Glik, Kyle Walker i Harry Maguire. Ten ostatni oskarżył polskiego stopera o wykonanie „małpiego gestu” w stronę Walkera, jednak polska strona od początku broniła się przed tymi zarzutami. Anglicy byli pewni swojego stanowiska, a rzekome zachowanie Glika ich oburzyło. Sprawa trafiła do światowej federacji, która nieco ponad miesiąc po zdarzeniu podjęła już oficjalną decyzję.

Kamil Glik po raz pierwszy o aferze rasistowskiej po meczu z Anglią. Mocne i stanowcze słowa

Poniżej możecie sobie przypomnieć, jak wyglądała wielka awantura podczas meczu Polska - Anglia

Kibice będą zawiedzeni

Polski Związek Piłki Nożnej twardo stanął po stronie obrońcy Benevento. Od początku mówiono o absurdalnych oskarżeniach, a sprawa „rasizmu” Glika powróciła przy okazji ostatniej konferencji przed meczem z Albanią. 33-latek został wprost zapytany o aferę, ale dosadnie opowiedział o swoich odczuciach. - Dla mnie historia zakończyła się dwa dni po meczu. Żadnego rasistowskiego gestu nie wykonałem. Ani w meczu z Anglią, ani w całym życiu – powiedział wtedy środkowy obrońca. W środę rano rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski, przekazał oficjalne stanowisko FIFA.

Bohater Polaków sprowokował Albańczyków? Świderski bierze na siebie winę za skandal na meczu Albania – Polska

- Zgodnie z naszym stanowiskiem wyrażanym od samego początku, FIFA nie znalazła podstaw do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego względem Kamila Glika po absurdalnych oskarżeniach ze strony angielskiej federacji. Sprawa, przynajmniej na gruncie FIFA, została zamknięta – ogłosił Kwiatkowski na Twitterze. Taka decyzja z pewnością nie spodoba się angielskim kibicom, którzy mocno krytykowali Glika i oczekiwali względem niego surowej kary.

Sonda
Czy Polska awansuje na MŚ Katar 2022?
Najnowsze