Albańczycy zdziwieni pytaniem o Popka
Popek to raper, który później spróbował sił w MMA. W międzyczasie obwołał się „Królem Albanii” i założył zespół o nazwie „Gang Albanii”. Wielu Polakom Albania kojarzy się właśnie z Popkiem, dlatego skorzystaliśmy z tego, że w Tiranie odbywa się mecz i porozmawialiśmy na temat rapera z tubylcami. Napotykanym przez nas Albankom i Albańczykom dokładnie tłumaczyliśmy kim jest Paweł „Popek” Mikołajuw. Liczyliśmy, że znajdziemy kogokolwiek, kto go rozpozna. - Nie mam pojęcia, kim jest ten człowiek – taką odpowiedź słyszeliśmy najczęściej. Albańczycy patrząc na zdjęcie Popka, które im pokazywaliśmy, tylko bezradnie kręcili głową i rozkładali ręce. Zapytaliśmy oczywiście o wiedzę na temat Polski, polskiej piłki i Roberta Lewandowskiego. - Lewandowski? Słyszałam o nim, ale nie wiedziałam, że to Polak – kręciła głową urodziwa Albanka. - Polska? Wiem, że jest w Unii Europejskiej, mój przyjaciel tam studiuje. Ale poza tym o Polsce wiem niewiele – powiedziała brunetka. Była to jednak wyłącznie jedna osoba, która na temat Polski wiedziała cokolwiek. Miejmy nadzieję, że po wtorkowym meczu będą wiedzieć o naszym kraju o wiele więcej.
Paulo Sousa: To mecz o wszystko
Mecz Albania już w we wtorek o 20:45 na Air Albania Stadium w Tiranie. Trener Paulo Sousa wie, że to mecz z gatunku być albo nie być. - To mecz o wszystko. Albania to bardzo silny zespół, dobrze zorganizowany zespół. Bardzo ciężko grac przeciwko nim, kiedy tracisz piłkę w środku pola. Na kluczowych pozycjach mają bardzo dobrych piłkarzy. My z każdym meczem jesteśmy mocniejszym zespołem, jesteśmy skoncentrowali na celu. Pracujemy nad organizacją w obronie, kiedy to rywal ma piłkę. Myślę, że zrobiliśmy duży postęp, nasze kontrataki są też dużo groźniejsze. Bo przecież organizacja w obronie pomaga skuteczności w ataku – powiedział Paulo Sousa.
Gigantyczne osłabienie przed meczem Albania – Polska! Nie zagra kluczowy zawodnik