Andrzej Wrona długo czekał na to, aż jego pociecha pojawi się na świecie, ale wreszcie doczekał się tej wyjątkowej chwili. Mała nadzieja przyszła na świat latem ubiegłego roku i wywróciła życie siatkarza oraz jego żony Zofii Zborowskiej do góry nogami. Sam zawodnik Projektu Warszawa i reprezentant Polski niejednokrotnie opowiadał o tym, jak narodziny córki zmieniły jego spokojne do tej pory życie, a Nadzieja dała mu w kość. Andrzej Wrona oraz jego żona poszli śladami Roberta i Anny Lewandowskich i nie chcieli pokazywać swojego dziecka publicznie, zawsze zasłaniając twarz małej Nadziei. Aż do teraz. Siatkarz postanowił wreszcie pokazać swoje dziecko publicznie, ale widok jaki zastali internauci sprawił, że część z nich się przeraziła.
Tak wygląda córka Andrzeja Wrony! Siatkarz po raz pierwszy pokazał ją publicznie, ten widok przeraził fanów
Porównywanie dziecka do rodziców oraz dyskusja, do którego z nich jest bardziej podobne, gdy tylko potomstwo przyjdzie na świat, to standard w naszym kraju. Przez ukrywanie twarzy małej Nadziei, fani Andrzeja Wrony nie byli w stanie stwierdzić, po kim córka siatkarza i aktorki odziedziczyła urodę. Andrzej Wrona postanowił wyjść naprzeciw oczekiwaniom swoich fanów i pokazać twarz swojego dziecka... w dość nietypowy sposób. W jaki? Przekonajcie się sami. Zobaczcie, jak wygląda córka Andrzeja Wrony, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej.