Przełomowa okazała się ósma runda, w której po ciosie prawym podbródkowym Canelo Alvareza broniący tytułu WBO Saunders doznał kontuzji prawego oka. Uraz okazał się poważny, dlatego sztab brytyjskiego pięściarza nie pozwolił mu kontynuować pojedynku. Później Saunders trafił do szpitala z podejrzeniem złamania kości oczodołowej.
- Spodziewałem się trudniejszego boju, a tymczasem wygrywałem rundę za rundą. Myślałem, że decydująca rywalizacja rozpocznie się w ósmej rundzie - przyznał triumfator.
GROMDA 5 WYNIKI: Okropne nokauty i strumienie krwi! Balboa zwycięzcą w turnieju!
W momencie przerwania walki Alvarez, dotychczasowy czempion WBC i WBA, prowadził na kartach wszystkich sędziów – 78:74, 78:74, 77:75. Mistrz trzech organizacji zapowiedział, że chciałby teraz spotkać się z Amerykaninem Calebem Plantem (21-0, 12 KO), mistrzem świata IBF.
W innej walce mistrzowskiej w Arlington (na obiekcie futbolistów Dallas Cowboys) kolejny z meksykańskich bokserów Elwin Soto (19-1, 13 KO) zachował trofeum WBO kategorii junior. Pokonał przez techniczny nokaut w dziewiątej rundzie Japończyka Katsunariego Takayamę (32-9, 12 KO).