Galę XTB KSW Epic obejrzysz w systemie PPV. Usługę możesz zakupić TUTAJ. Wystarczy kliknąć!
Adamek przygotowuje się w luksusowym pięciogwiazdkowym hotelu Elements Hotel&Spa w Świeradowie-Zdroju. Były mistrz świata każdy dzień zaczyna od pożywnego śniadania, na które zjada swoje ulubione placki. Potem krótki odpoczynek i pierwszy trening - sparing. Rywale mieli się zmieniać, ale przez cały obóz Adamka w klatce katował tylko Sebastian Wiktorzak.
Tak wygląda dzień Adamka na obozie w górach przed walką z Khalidovem na XTB KSW Epic
- Szybki i lotny na nogach. Trener Gus Curren po pierwszych zajęciach zdecydował, że nikogo więcej mi nie trzeba. Niby Sebastian znacznie młodszy, ale dziadek Adamek dawał radę (śmiech) - powiedział nam "Góral" tuż po jedynym ze sparingów.
Po kilku rundach z Wiktorzakiem powrót do hotelu, obiad i odpoczynek. Do tego medialne obowiązki, których Adamkowi nie brakuje podczas całego obozu przygotowawczego.
- Czasami było tego za dużo, ale widocznie kibice nadal chcą czytać i oglądać wywiady z Adamkiem. Dlatego ja tak zasuwam na treningach, bo nie mogę dać plamy w Gliwicach - zaznaczył były mistrz świata w wagach półciężkiej i junior ciężkiej.
Adamek - Khalidov 24 lutego na XTB KSW Epic w Gliwicach
O 18.00 czas na drugi trening - tym razem bieganie. W sumie 45 minut na bieżni w hotelowej siłowni. - Nasze polskie góry są piękne, ale nie mogę ryzykować, więc biegam pod dachem. Pogoda co chwilę się zmienia, jest bardzo ślisko, łatwo zatem o kontuzję, która mogłaby mnie wykluczyć z walki z Mamedem - wyjaśnił Adamek.
Po tak wyczerpującym dniu czas na kolację. Tym razem "Góral" zdecydował się na tatara. - Każdy prawdziwy mężczyzna tatara nigdy nie odmawia (śmiech). Jeśli wiem, że mięso będzie najwyższej jakości, jak jak w hotelu w Świeradowie, to często decyduję się właśnie na tę potrawę. W sumie nie muszę sobie niczego odmawiać, bo nie mam żadnego kłopotu z wagą i limit na walkę z Mamedem (99 kg, red.) wypełnię bez kłopotu - zakończył pięściarz z Gilowic.