Gdy na świecie szaleje epidemia koronawirusa, sport został niemal w pełni sparaliżowany. Na ostatniej gali federacji WWE w Detroit trybuny świeciły pustkami, a fani mogli tylko za pośrednictwem telewizorów śledzić zmagania wrestlerów i wrestlerek. Jak zawsze sporo uwagi przykuł pojedynek pań. Zawodniczki sprawiały wrażenie bezlitosnych dla rywalek i raz po raz wyprowadzały ciosy i kopniaki, trafiające celu. Wreszcie jednak nadeszła przerwa reklamowa i to, co się wydarzyło wielu zaskoczyło! Nagle zapaśniczki przestały się okładać i zaczęły spokojnie chodzić po ringu, rozmawiając ze sobą.
Co za wpadka! Wrestlerka wyszła na ulicę bez stanika! Zobacz ZDJĘCIA
Najprawdopodobniej wrestlerki ustalały między sobą przebieg kolejnych akcji. Mogłoby się więc wydawać, że fani po takim teatrzyku będą mieć sporo pretensji. Nic podobnego. Wygląda na to, że wielu z nich zdaje sobie sprawę, że wiele wydarzeń w WWE jest improwizowanych.
Babatunde Aiyegbusi - jedyny Polak w WWE w rozmowie z Andrzejem Kostyrą. Kliknij i zobacz WIDEO!
"Trzeba pracować mądrze. Nie mam z tym żadnego problemu" - napisał jeden z kibiców. "Przecież to jest jasne" - dodał kolejny komentujący. "To przecież nie jest ich wina" - czytamy w następnej opinii. "Taką mają pracę" - dopisał kolejny zainteresowany.