Odeszli za młodo...

i

Autor: "Super Express"

Tajemnicza śmierć Adama Grada. To morderstwo?

2015-02-09 13:05

Adam Grad (+46 l.), były piłkarz ŁKS Łódź, nie żyje. Jego ciało zostało znalezione w sobotę o piątej rano w mieszkaniu na łódzkich Bałutach. Nieoficjalne informacje mówią o tym, że Grad leżał w kałuży krwi. Lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich.

W latach 90. Grad był jednym z wyróżniających się napastników polskiej ligi. Większą część kariery spędził w ŁKS Łódź, choć występował też między innymi w Olimpii Poznań, Sokole Tychy, Koronie Kielce, Jagiellonii Białystok, a także w tureckim Kayserisporze (13 meczów, 4 gole). W Ekstraklasie zagrał w sumie 165 spotkań, w których zdobył 17 bramek. W 1992 roku był bliski wyjazdu na igrzyska olimpijskie w Barcelonie, jego notowania u trenera Janusza Wójcika znacząco wzrosły, po tym jak strzelił bardzo ważną, zwycięską bramkę w eliminacyjnym meczu z Turcją (1:0). Przed tamtym spotkaniem "Wujo" postanowił odstawić podstawowego napastnika, Andrzeja Juskowiaka, i postawił właśnie na Grada

Wstrząsające wyznanie Janusza Wójcika: Chciałem się zaj... i strzelić sobie w łeb

"Adaś, to jest dla ciebie szansa. Albo z niej skorzystasz, albo rano wskocz do Bosforu i śmigaj na drugi brzeg szukać szczęścia w Azji" - pisał Wójcik w autobiografii, przyznając, że ostatecznie nie zabrał Grada na igrzyska między innymi ze względu na jego rozrywkowy charakter. "Na zgrupowaniu w Bydgoszczy podpadł mi niemiłosiernie. Zamiast wrócić do hotelu, wolał się zabawić z kolegami. Był po alkoholu. A że już wcześniej zdarzały mu się lekkie zakręty, to kolejnej szansy nie dostał" - napisał w książce trener srebrnej drużyny.

To nie była jedyna szansa zmarnowana przez Grada. Generalnie miał o wiele większy talent, niestety niewykorzystany. Ostatnio słuch o nim zaginął, aż do soboty rano, kiedy okazało się, że został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Łódzka policja wszczęła już śledztwo w tej sprawie. Istnieje podejrzenie, że były piłkarz mógł zostać zamordowany. Zlecono już sekcję zwłok, jej wyniki będą znane na początku tego tygodnia.

Najnowsze