Kibice reprezentacji Polski z niecierpliwością czekali na pierwsze spotkanie biało-czerwonych podczas mistrzostw Europy 2024. Podopieczni selekcjonera Michała Probierza rywalizację w grupie D rozpoczęli od starcia z Holandią i jak można było się spodziewać, polskich fanów nie zabrakło na trybunach stadionu w Hamburgu. Biało-czerwoni dawali o sobie znać nie tylko na ulicach miasta, ale przede wszystkim przed meczem, kiedy to odegrany zostały hymny obu państw. Kiedy rozbrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, wszyscy piłkarze, sztab trenerski oraz cały stadion głośno odśpiewali hymn jasno pokazując Holendrom, że dziś nie zabraknie gardeł dopingujących polskich piłkarzy.
Na trybunach nie zabrakło również kibiców, którzy wnieśli na trybuny race. Kiedy tylko odśpiewywany był hymn Polski, w kilku miejscach na trybunach pojawiły się czerwone błyski, które tylko spotęgowały efekt.
Listen on Spreaker.