Książe William postanowił odnieść się do sprawy reprezentacji Anglii. Drużyna "Synów Albionu" odpadła z finału mistrzostw Europy, a selekcjoner - Gareth Southgate, postanowił, że odejdzie. Do byłego już szkoleniowca kadry zwrócił się następca brytyjskiego tronu, który postanowił mu podziękować za wszystko, co trener zrobił dla drużyny.
Książe William nie wytrzymał. Zwrócił się do Garetha Southgate'a
Mimo że Southgate osiągnął w Niemczech sukces awansując do finału EURO, tak pożegnał się z posadą, rezygnując samemu.
- Jestem dumnym obywatelem Anglii. Zaszczytem mojego życia było grać dla reprezentacji, a potem ja trenować. To znaczyło dla mnie wszystko i dałem z siebie tyle, ile tylko mogłem. Nadszedł jednak czas na zmiany i nowy rozdział. Niedzielny finał w Berlinie przeciwko Hiszpanii był moim ostatnim meczem w roli selekcjonera Anglii - stwierdził były już selekcjoner Anglików.
Decyzja trenera spotkała się z dużymi emocjami na Wyspach Brytyjskich, a swoje słowa w sprawie skierował nawet członek rodziny królewskiej - książe William! Przyszły król Anglii stwierdził wprost, że jest bardzo wdzięczny za wszystko, co szkoleniowiec zrobił dla drużyny narodowej.
- Gareth, chcę ci podziękować - nie tylko jako prezydent FA, ale również jako fan reprezentacji Anglii. Dziękuję za stworzenie drużyny, która w 2024 roku była na poziomie najlepszych reprezentacji na świecie. Dziękuję za okazanie pokory, współczucia i prawdziwego przywództwa, nawet pod największą presją (...) Dziękuję też za wielką klasę, jaką zawsze okazywałeś. Powinieneś być niesamowicie dumny, z tego co osiągnąłeś - napisał na mediach społecznościowych następca brytyjskiego tronu.